Jest to taka jakby szkoła przetrwania, życia.
Okładeczka. :p |
Pierwszym, z wielu, bohaterem jest czarnowłosy chłopak, którym sterujemy na kilka dni świetnej zabawy i mordoru.
Jest to jeden z najlepszych symulatorów survival horror, w grafice dwuwymiarowej, w jakie grałem.
Niektórzy mówią, że minecraft jest takim symulatorem, ale się mylą, don't starve idealnie to potwierdza.
Przez kilkanaście dni, oczywiście w grze, musimy przeżywać coraz większe koszmary, ale czasem też powstają plusy, jak zabijanie świń i jedzenie ich. Trzeba przyznać, że to jednak jest prawdziwy survival, ponieważ nie tak łatwo jest zdobyć materiały na budowę schronu. Trzeba poświęcić trochę dni na zbudowanie idealnego schronu, przed czyhającymi zagrożeniami.
Ujadę Cię! |
Dzięki kompasowi i kółeczkami, które są w prawym górnym rogu, wiemy gdzie idziemy, oraz wiemy kiedy tracimy życie, kiedy głodujemy.
Przetrwanie pierwszego dnia, to nie łatwość, szczególnie gdy nie zapoznasz się z zasadami panującymi w tej grze. Nasi bohaterowie mogą przechodzić do innych miejsc przechodząc prawą stroną, bądź lewą. Mogą oni tam spotkać wiele nieprzyjaznych stworzeń, ale można też zobaczyć tam też stworzenia, które można łatwo ubić.
Don't starve to świetny survival, na kilka godzin, a nawet na kilka dni, jeżeli nikomu się nie nudzi przetrwanie, z elementem horroru.
Nie można nawet spokojnie pójść się wysrać? |
Podsumowanie!
- Realna
- Dobry symulator survival-horror
- Gra niezależna
- Ubijanie zwierząt, potworów
- Trudna
- Wiele światów
- Multiplayer (Dodatek)
- Co-op
- Wiele broni
- Kilka dni
- Gra na kilka godzin, ale może się nie znudzić i może starczyć na kilka dni.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz